środa, 24 kwietnia 2013

Z wizytą w piekarni



Z wizytą w piekarni




Dnia 4 kwietnia odbyła się wycieczka do piekarni „Wodnicki” w Kępie. Na miejsce dojechaliśmy autobusem. W wydarzeniu brały udział uczestnicy projektu „Comenius”


Gdy dotarliśmy na miejsce przywitała nas pracowniczka piekarni. Zaprowadziła nas na zaplecze budynku, gdzie poznaliśmy właściciela piekarni pana Andrzeja Wodnickiego, który oprowadził na po budynku. 




Mieliśmy okazje zobaczyć jak wygląda praca piekarzy. Pan Andrzej opowiadał nam o historii piekarni ,która została rozbudowana. Dowiedzieliśmy się ile jest rodzajów chleba i jakie pieczywo wypieka piekarnia „Wodnicki”. 





Na koniec wycieczki pani Wodnicka poczęstowała nas pysznymi rogalami, drożdżówkami i pączkami.

 Gosia Twardawska


Zapamiętałam kilka szczegółów z wizyty w piekarni, ale chyba jak większość z nas za najpiękniejszy moment uważam ten, w którym na stole położono słodkości : drożdżówki, pączki rogaliki. Do tej prosty na samą myśl cieknie mi ślinka. Pie świetne pączki ! 







Od momentu wejścia do piekarni towarzyszył nam zapach ciepłego chleba. Trzeba było wiele wytrwałości, aby w ,,przechowalni ‘’ nie rzucić się na jeszcze gorące bułeczki i chleb ! 



Właściciel restauracji opowiadał nam mnóstwo ciekawych rzeczy np. jak działają piece, maszyny do wyrabiania ciasta i o tym jaki chleb jest najzdrowszy. Nigdy nie doceniałam jakoś pracy piekarza, jadam codziennie chleb na śniadanie, ale nigdy nie wyobrażałam sobie, ile pracy się w niego wkłada. Piekarze już od 5 rano stoją przy gorących piecach gotowi do pracy. Na hali produkcyjnej nie było żadnej kobiety, właściciel wyjaśnił nam, że jest to ciężka robota fizyczna i po prostu kobieta nie dała by rady tyle czasu pracować. 




Myślę, że od tamtej pory doceniam, z jakim trudem tworzono naszą tradycje. 

Hania Pachurka 




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz